
We are searching data for your request:
Upon completion, a link will appear to access the found materials.
Nie pamiętam, kiedy to widziałem lub słyszałem, gdzie iw jakiej formie, ale albo słuchałem radia może 10-15 lat temu, albo oglądałem je w telewizji mniej więcej w tym samym czasie. i myśleć rozmawiali albo o wczesnych formach reklamy, albo o reklamach szamponów, albo o czymś zupełnie innym. Jedyne wspomnienia, jakie mi pozostały po tym „wystąpieniu” to:
- Chodziło o prysznic lub szampon, mydło, czapki pod prysznic lub coś z tym związanego.
- Był rok gdzieś w latach 1910-1935, najprawdopodobniej ~1925 lub ~1930.
- Pamiętam czarno-białą scenę pod prysznicem (oczywiście nie pokazującą niczego nago), z uśmiechniętą młodą damą z krótkimi czarnymi włosami, ale nie jestem pewna, czy naprawdę widziałam to na własne oczy, czy tylko sobie to wyobraziłam.
- i myśleć zawierała jakąś kojącą/relaksującą/senną ścieżkę dźwiękową, brzmiącą bardzo „wodnisto” lub „płynącą”.
- Był w języku angielskim i jestem na 99% pewien, że był w/z USA.
Pamiętam tę krótką sekwencję i uczucie, jakie wywołało we mnie. Z jakiegoś powodu oglądanie tej wczesnej reklamy wideo było dla mnie naprawdę fascynujące i chciałbym móc ją ponownie zobaczyć i przeczytać o niej więcej.
Przepraszam, że jestem tak niejasny, ale rzeczy, które najbardziej chcę odkryć na nowo, to zawsze najbardziej mgliste wspomnienia!
W tym przypadku jest spora szansa, że ktoś od razu dowie się, o czym mówię. Domyślam się, że było to coś na wzór pierwszej reklamy szamponu/prysznicy w telewizji lub w kinie. Prawdopodobnie kino, bo telewizja ledwie została wtedy wynaleziona…
Czy wiesz, o czym mówię?